Czy w czasach pandemii koronawirusa można pić wodę z kranu? Odpowiedź na to pytanie przygotowała Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Według tej międzynarodowej organizacji, nie ma żadnych dowodów na przeżycie wirusa COVID-19 w wodzie, którą pijemy z wodociągów. Po pierwsze, nasza marecka woda jest wydobywana z głębokich źródeł podziemnych. Nie dostają się więc tam elementy antropogeniczne (pochodzące od ludzi). Po drugie, działamy prewencyjnie. W Markach, w obu stacjach uzdatniania wody (Żeromskiego i Spacerowa) jest stosowany dezynfektant. Na końcu procesu uzdatniania wody dozujemy niewielkie dawki tego związku, niewyczuwalne bądź prawie niewyczuwalne dla człowieka, zapewniające dodatkowe bezpieczeństwo dostarczanej do kranów wody. Gdyby więc przyjąć hipotetyczną, acz niemożliwą sytuację, że w trakcie procesu uzdatniania w wodzie gdzieś zabłąka się koronawirus, to nie będzie miał on żadnych szans w starciu z dezynfektantem.

Przypominamy, że nasze woda, od początku działalności Wodociągu Mareckiego, spełnia wymagania określone w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi. Jest też regularnie badana przez laboratorium akredytowane Sanepid, a wyniki tych badań publikujemy na naszej stronie internetowej. Zapewniamy więc, że nie trzeba wobec niej stosować żadnych dodatkowych środków dezynfekcji. Agencja Ochrony Środowiska Stanów Zjednoczonych (EPA) uważa, że w obecnej sytuacji nie ma nawet konieczności gotowania wody… Za to wskazane jest mycie rąk – i to jak najczęstsze.

Jako spółka też zachowujemy pełny reżim sanitarny – tak, by zapewnić ciągłość dostaw wody jak i odbioru ścieków. Prosimy więc o zrozumienie, że z naszymi biurami można się kontaktować wyłącznie w sposób telefoniczny lub e-mailowy. Wszyscy mamy nadzieję, że dzięki odpowiedzialnej postawie obywateli naszego kraju epidemia się skończy, a my wrócimy do tradycyjnych form obsługi naszych klientów.